Po eliminacjach, które odbyły się w niedzielę 24 marca w Zabierzowie, nasza reprezentacja, stale nastawiona na zwycięstwo, mocno zaakcentowała swoją formę kwalifikując się do finałów. W składzie Marlena Świderska, Karolina Kasprzycka, Izabela Zygmunt oraz Piotr Stanik sprawdzili swoje przygotowanie i nie ulega wątpliwości, że można chylić czoła, bowiem wyniki w tej konkurencji są najlepszym wyznacznikiem pracy włożonej w tak wymowny, osiągnięty rezultat w trakcie półfinałów. Zaskoczeniem dużym w tym roku jest wyjątkowo wysoki poziom sportowy polskich pływaków akademickich co z pewnością podnosi rangę zawodów jak również wymusza coraz więcej nakładu pracy, aby nie wypaść z karuzeli, która dla zawodników UJK kręci się od paru lat w sprzyjającym  tempie. Wśród zakwalifikowanych zawodniczek znalazła się Marlena Świderska oraz Karolina Kasprzycka. Pozostałym zawodnikom, którym w tym roku nie udało się przejść przez gęste sito eliminacji wcale to nie ujmuje, bowiem ich obecny poziom jest imponujący i zasługuje na wyrazy szacunku za ich zaangażowanie się w budowaniu formy sportowej. Teraz finał w Warszawie, więc czasu bardzo mało, bo to już 20 kwietnia. Pozostał już tylko ostatni szlif i do boju, bo bez medali nie chcemy wracać. Taki mamy plan.

Bardzo dziękuję całej ekipie zawodników za wynik pracy jaką wspólnie włożyliśmy przez tyle godzin i kilometrów na basenie.

 Korzystając z obecnej chwili pragnę złożyć sekcji pływackiej oraz pozostałym sekcjom UJK jak również wszystkim, którzy kibicują i sercem są z nami, dużo spokoju i miłości z okazji Świąt Bożego Narodzenia.

                                                                                   Tomasz Winiarczyk

Uniwersytet z medalami

            Prężnie działająca sekcja pływacka w której trenują studenci Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Kielcach znowu nie zawiodła. Tak jak  w poprzednim roku akademickim, również i w tym zawodnicy zabrali to co im się należało, czyli komplet medali na Akademickich Mistrzostwach Polski w pływaniu. Długa i żmudna praca podczas treningu pływackiego to sprawdzian własnych możliwości motorycznych jak również i psychicznych dla zawodników. Nie jest to sport dla tych, którzy od razu czekają na medale. Tu potrzeba dużo wysiłku, wyrzeczeń  oraz motywacji jak również pokory w stosunku do treningu w relacji praca a wynik sportowy. Miło widzieć zawodnika na podium z trofeami wieńczącymi zwycięstwo, podziw wśród kibiców, znajomych i przyjaciół oraz zadowolenie i błysk w oku trenera. Jednak wszystko to tylko występ aktora, który długo trenując przedstawia swą sztukę.

A występ był udany. W marcu w podkrakowskim Zabierzowie, odbyły się eliminacje jako strefa C na które, gotowe do boju sportowego, wyruszyły; Marlena Świderska, Karolina Kasprzycka, Dorota Mortka oraz Dominika Żebrowska. Wśród mężczyzn, żądni sukcesu byli; Piotr Stanik, Przemysław Urbanek, Filip Szołowski, oraz Tomasz Winiarczyk. Weryfikacja możliwości motorycznych na tym etapie zbiera swe największe żniwo. To w tym momencie sito osiągnięć czasowych, pokonywanych odcinków pływackich jest najbardziej gęste, więc nie przepuszcza każdego i boleśnie weryfikuje. Sport pływacki należy do dyscyplin wymiernych, zatem weryfikacja na tym etapie w połowie była przewidziana. Efektem podjętej walki było zakwalifikowanie się do finałów Akademickich Mistrzostw Polski całej ekipy żeńskiej w konkurencjach indywidualnych oraz sztafety 4x50m stylem dowolnym. Panowie, mimo zadawalających osiągniętych czasów nie zakwalifikowali się do finału, lecz ich starty również należy uznać za bardzo udane. Płeć piękna górą, bowiem  to one zostawiły z tyłu grono zawodniczek walczących o  medal.  Ale w tak mocno zgranym zespole, jaki tworzy sekcja pływacka nie ma rywalizacji pomiędzy zawodnikami, a wspólne dążenie do sukcesu  pozwala na osiąganie celów zamierzonych przez trenera jak również  w największej mierze oczekiwanych także przez jego podopiecznych. W takim wypadku w finałach nic nie pozostało, jak udowodnić a nawet potwierdzić z poprzedniego roku kto tu rządzi. Finał odbył się w Katowicach w bardzo miłej i przyjaznej atmosferze. Tam byli już tylko najlepsi. Ekipa naszych zawodniczek Uniwersytetu w Kielcach dobrze zdaje sobie sprawę, że reprezentowanie naszej Uczelni jest dużym wyzwaniem a zarazem i przede wszystkim zaszczytem aby wpisać się w karty osiągnięć sportowych, które zawsze były gęsto wypełnione sukcesami na płaszczyźnie rywalizacji akademickiej nie tylko naszego regionu, lecz na arenie Mistrzostw Polski. Mówiąc krótko, historia zobowiązuje, zatem sekcja pływacka stawia czoło wyzwaniom sportowym. Finał Akademickich Mistrzostw Polski odbył się w Katowicach. Dotychczasowe osiągnięcia naszej Uczelni z lat poprzednich obciążają a zarazem i motywują nasze zawodniczki. Ostatnie wskazówki trenera, który zawsze dyscyplinuje i liczy przepłynięte metry oznaczają, że finał jest bliski. Start i rywalizacja na szczycie, to może powiedzieć każdy sportowiec, że trening ma swój finał w tym momencie. Zatem, czekamy na wyniki. Start w momencie rozbrzmiewającego dźwięku z głośników, gdzie palce stóp odrywają się o słupka startowego a zawodnik rozpoczyna walkę o wejście na podium miały dramatyczny charakter, lecz nie dla naszych zawodniczek. To one, Marlena Świderska oraz Karolina Kasprzycka przyzwyczajone do tego aby spoglądać na zawodniczki z tyłu, pierwsze dotykają ściany zostawiając konkurencję poza zasięgiem. W poprzednim roku- złoto, srebro i brąz, teraz podobnie lecz dwa złote medale, srebrny i brązowy. Gratulacje dla dziewczyn za podtrzymanie tradycji Uczelni, która w sukcesach sportowych jest gigantem naszego regionu. Gratulacje za dobre wyniki dla wszystkich pozostałych zawodników sekcji pływackiej, którzy startowali w zawodach i życzenie dalszych sukcesów w kolejnych zmaganiach pływackich.

 „sukces sportowca jest efektem jego zmagań fizycznych, lecz każda porażka przypisywana jest trenerowi, gdzie zatem jest ulokowana praca trenera? Myślę, że to po części podświadomość zawodnika, to on jest inspiracją działania…”
                                                                                                     Tomasz Winiarczyk

Nowy Rok, nowe postanowienia, nowe AMP’y…

Już od października zawodnicy AZS’u UJK Kielce rozpoczęli treningi w poszczególnych dyscyplinach. Nasi pływacy oczywiście nie zapomnieli o basenie. Po okresie roztrenowania udali się na Święta Bożego Narodzenia oraz hucznego Sylwestra.

Tak też pierwsze minuty roku 2011 przyniosła im nowe postanowienia, nie dotyczącego tylko życia prywatnego, ale i ciężkiej pracy przed tegorocznymi Akademickimi Mistrzostwami Polski w Pływaniu. Mamy nadzieję, że dziewczyny postanowiły, iż poprawią swoje ubiegłoroczne wyniki i w kwietniu przywiozą jeszcze więcej medali ze stolicy Górnego Śląska.

Kilometry przepływane na basenie pod okiem trenera i praca ogólnorozwojowa, to przygotowanie do startów w AMP’ach, których eliminacje już w marcu  odbędą się w Krakowie.
           Ściskamy mocno kciuki za wytrwałość i tegoroczne starty, liczymy również na udział w Mistrzostwach naszej pływackiej sztafety, a Trenerowi życzymy cierpliwości do zawodników ;-)

Pływacka Ekipo, powodzenia!

NASZE STARTY – AKADEMICKIE MISTRZOSTWA POLSKI W PŁYWANIU

Ciężkie treningi a przez to i zmagania z przeszkodami życia studenckiego to nie dla przeciętnego żaka. Tu trzeba wielu wyrzeczeń; godziny spędzone w wodzie, odpowiednia dieta, czas na regenerację a przecież po drodze sesja i obowiązki życia codziennego. Z takimi zmaganiami niewątpliwie świetnie sobie radzą nasze pływaczki, które swój wysiłek treningowy przerodziły w sukces, jakim jest zakwalifikowanie się do finałów Akademickich Mistrzostw Polski w Pływaniu. Eliminacje, które odbyły się w królewskim Krakowie 27-28 marca były dla Marleny Świderskiej (50 motylkowy, 100 zmienny) i Karoliny Kasprzyckiej (50 dowolny, 100 dowolny) jedynie małym sprawdzianem umiejętności, bowiem własnym doświadczeniem i zastosowaną taktyką szeroko otworzyły sobie wrota do finałów, pozostawiając za sobą długi ogon ciągnących się za nimi nazwisk osób próbujących walczyć o wymarzone przez każdego zawodnika zwycięstwo. Jak się okazało, to wszystko za mało, aby awans do finałów wieńczyć sukcesem. Dalsza praca na treningach potwierdziła siłę charakteru i chęć sięgnięcia po wyższe trofea. Jeśli tak to, na co czekać? Jedziemy na finały. Finał w Warszawie – dobra okazja, aby trochę namieszać. No i stało się, dziewczyny nie zawiodły – namieszały. Od siebie powiem, że każdy trener lubi takie niespodzianki. Komplet medali!!! – ZŁOTO, SREBRO i BRĄZ w finałach Akademickich Mistrzostw Polski w konkurencjach indywidualnych w klasyfikacji Uniwersytetów. Niewątpliwie to największy sukces ostatnich lat wśród naszych sekcji sportowych. Już w Krakowie widać było, że to tylko przystanek podczas podróży do celu, jaki był wyznaczony. Dziewczyny wiedziały, po co jadą a wyznaczony cel został osiągnięty.

       Ci, którzy byli i widzieli mogą potwierdzić jak Marlena i Karolina dumnie reprezentowały naszą Uczelnię. Myślę, że Uczelnia również może być dumna z naszych zawodniczek. Przygotowanie się do takich startów – to ciężka praca, radość po zwycięstwie – długa i przyjemna, zobaczyć na podium zawodniczki w koszulkach UJK w Kielcach – bezcenne!!!

Gratuluję wszystkim, którzy startowali na zawodach – tym, którym się udało, ale również i tym, którzy do finałów się nie zakwalifikowali. To Wasz sukces a moja i Uczelni ogromna radość. Niedługo sesja – namieszajcie jak w Warszawie :-)

                                                                                                        Trener