- Chcemy popularyzować bieganie, a tak naprawdę zdrowe życie. Wymyliśmy wspólnie z Panem Rektorem, że będziemy zachęcać studentów do tej najprostszej formy ruchu. W tym semestrze pracownicy na zajęciach wychowania fizycznego razem ze studentami biegali na sali gimnastycznej czy w plenerze i mówiliśmy wszystkim, że przygotowujemy się do biegu – komentuje Andrzej Szołowski, główny organizator biegu.

Już od rana w biurze zawodów widać było kolejki chętnych do zapisu w biegu. Wzięli w nim udział nie tylko studenci, ale także licealiści i gimnazjaliści. Na starcie stanął również Rektor UJK prof. dr hab. Jacek Semaniak. Wśród mężczyzn zwyciężył Michał Jamioł, a w gronie kobiet Sabina Jarząbek. Jednak większość uczestników pobiegła nie dla osiągnięcia konkretnego wyniku, a dla własnej satysfakcji i dobrej zabawy przy okazji juwenaliów.

- Biegło mi się bardzo dobrze, trasa nie należała do wymagających. Nie było nic co mogło nas zaskoczyć. Jedynym problem było to, że w pewnym momencie na trasie zaczęli przecinać się ludzie z początku i końca wyścigu. Organizacja biegu była świetna. Jeśli chodzi o pierwszą dziesiątkę uczestników, poziom rywalizacji był bardzo wysoki. – ocenił zawody Mateusz Rak, zdobywca trzeciego miejsca wśród mężczyzn.

Druga na mecie w rywalizacji kobiet Iwona Mularczyk dodaje: - Nie było tak dużo osób co walczyły, trasa była bardzo przyjemna i fajnie się biegło. Nie było tak ciężko. Była przyjazna atmosfera, nie doszło do żadnych przepychanek w stawce. Bardzo fajnie zorganizowana impreza i bardzo dużo ludzi przyszło zobaczyć nasze zmagania.

Na zakończenie rywalizacji odbyła się tradycyjna ceremonia dekoracji zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Natomiast każdy z uczestników biegu otrzymał pamiątkową koszulkę.

Maciej Wadowski